The Sultans Ascend powinien być lepszym dodatkiem
The Sultans Ascend wylądowało na Xboksie i PC. Ten pierwszy płatny dodatek do Age of Empires IV… Powiem tak, nie umywa się do dodatków w Age of Empires II. Dlaczego? Jest po prostu dziwny i chyba nie jest wart swojej ceny. Już śpieszę wyjaśnić.
Palworld – Pokemony, których wszyscy chcieli, a Nintendo nie chciało dać
Hit, jakich mało. Może nie najpiękniejsza gra. Może nie najlepsza gra. Jest to jednak gra, którą chciały miliony, i miliony właśnie to pokazały. Jak często się zdarza, że gra osiąga dwa miliony graczy na Steamie w tym samym czasie, nie licząc do tego jeszcze Xboksa? Jak często gra w pierwszym dniu przebija się na szczyt listy najpopularniejszych gier na Xboksie i nie chce spaść? Rzadko. Palworld to osiągnął.
Starfield – Per Aspera Ad Astra
Starfield — jedna z najbardziej wyczekiwanych gier 2023 roku. Perełka, która miała wywindować Xboksa w oczach graczy. Inwestycja w Bethesdę, która miała się opłacić. A jak było? No nie wiem, Xbox tylko stał się jednym z najgorętszych produktów w sklepach online i stacjonarnych. Mimo tego, że gra jest za darmo w ramach subskrypcji Game Pass, to nadal sprzedaje się całkiem dobrze w wersji fizycznej. Takie tam.
Farworld Pioneers – Niczym niedorozwinięta Terraria
Nie wiem, dlaczego, ale ostatnio nie mogę trafić na obiektywnie dobre gry. Najpierw Redfall, potem Strategic Mind: Spectre of Communism. Co teraz? Farworld Pioneers. Gra w założeniach dobra. Weźmy jedna z najpopularniejszych gier sprzed kilku lat i zmieńmy nieco koncepcję, zachowując mechaniki rozgrywki. Tym razem nie 'przetrwaj’ tylko 'ucieknij’.
Railway Empire 2 – Pociągi, których chciałem 2
Cały czas chcę się zabrać za Industry Giant 2. Jest to gra, która łączyła ze sobą idealnie produkcję i logistykę. Zawsze jednak przypomina mi się, że po co kupować grę, skoro mam Railway Empire do ogarnięcia. To to samo, tylko na szynach. A co to? Railway Empire 2? W Game Passie? Nie mogłem tego przegapić.
Ghostwire Toyko – Tylko czy warto było czekać?
Ghostwire: Tokyo to jedna z gier, których ekskluzywność Microsoft uszanował podczas przejmowania ZeniMax Media, a więc też Bethesda Softworks i Tango Gameworks. Gra się ukazała ekskluzywnie na PS5 w zeszłym roku i teraz pojawiła się na Xboksie Series X i S w ramach usługi Game Pass. Czy warto było czekać? Zacznijmy od zarzutu “gorszej wersji” […]
Return to Monkey Island – Godny powrót klasyka
Remake to dobry sposób na kasę. Odświeżona wersja. Rozszerzona wersja. Współczesna wersja. Jeśli jednak klasyczna seria ma otrzymać nową odsłonę w serii, a poza pierwszą każda kolejna była taka sobie, to chyba czas ponownie zastanowić się nad tym pomysłem. Taka przynajmniej jest zasada. Czy jednak dotyczy duo Devolver Digital i Terrible Toybox?
Insurgency: Sandstorm – To już prawie hardkorowy komplet
Insurgency to gra, o której zawsze będę pamiętał. Ekscytujący mod, który stał się wymagającą strzelanką. Potem długo nic i ogłoszono, że Insurgency: Sandstorm pojawi się na Xboksie. Cieszyłem się, ale dopiero teraz przyszło mi w grę zagrać. Jest niczym współczesne Hell Let Loose i bardziej hardkorowe Enlisted. Pytanie, czy warto?
A Plague Tale: Requiem – Nic nie jest tak piękne, jak mogłoby się wydawać
Chciałem zagrać w A Plague Tale: Innocence jakiś czas temu, gdy gra była w Game Pass. Mam też ją na płycie, ale jest zafoliowana. Ostatecznie głównie z tego powodu się za nią nie zabrałem. A tu wychodzi druga gra w serii. Nie wiem, jakie jest tło wydarzeń i co się stało w Gujennie, ale… No cześć, piękna! Czas zabrać się za A Plague Tale: Requiem.
Sniper Elite 5 – Niby coś nowego, a wciąż to samo
Pierwsze Sniper Elite to była ciekawa i trudna gra. Trzeba było się chować, znajdować idealne pozycje do strzału. Gra przy tym była dość liniowa i zmuszała gracza do działania według pewnych schematów. Od Sniper Elite 3 gra wygląda tak samo. Teraz jest po prostu ładniej. Czy to wystarczy?