Pixelophobia

Hogwarts Legacy (o dziwo) działa na Xboksie One

Hogwarts Legacy na Xboksie Series X|S wygląda naprawdę nieźle. Oczywiście na tej platformie rozegrałem zdecydowaną większość z około 160 godzin w świecie czarów i magii. Większość, bo część grałem na Xboksie One i… Jestem pozytywnie zaskoczony wyglądem gry i rozczarowało mnie jej działanie.

Deadliest Catch: The Game – Niebezpieczna przygoda u wybrzeża Alaski

Ultimate Games dało mi ich najnowszą grę konsolową. Jest to port gry Deadliest Catch: The Game, która pojawiła się na komputerach trzy lata temu. Nie wiem, dlaczego, ale zaczyna mnie nieco irytować masa gier, które są prostymi portami z PC na konsolę, które nie biorą pod uwagę tego, czym jest i jak wygląda kontroler.

Dredge – Wiesz, co skrywa głębia?

Narzekałem poprzednio na jakość gier i w końcu jest jakaś zmiana. Dredge to fenomenalna gra. Prosta, relaksująca, ładna. Styl jest unikatowy, rozgrywka interesująca. Dredge to symulator łowienia ryb z nutkę Lovecrafta. Kto się może oprzeć takiemu połączeniu?

Caesar III – klasyk, w którego nadal warto zagrać

Gdy zaczynałem moją przygodę z grami, miałem do wyboru niewiele tytułów. Demo Fallout Tactics, demo Grim Fandango. Dużo dem. Prawo w Polsce było jednak takie, że piractwo było legalne i miałem kilka gier… Z importu. Operation: Flashpoint. Gruntz. Commandos 2. Koledzy piracili Gothica, a w mojej kolekcji pojawił się The Elder Scrolls III: Morrowind i Caesar III.

Tin Can – Jak dobrze zniesiesz samotność w kosmosie?

Pierwsze, co pomyślałem, jak zobaczyłem Tin Can, to, że jest to takie Gravity, tylko gra. Z czasem doszedłem też do wniosku, że to jest jak połączenie 60 Seconds! i Keep Talking and Nobody Explodes. Obie uwagi są słuszne i wszystko to tworzy grę, którą pokochasz albo znienawidzisz od samego początku.

Hyper-5 – Miało być lepiej

Shoot ‘Em Up to dość specyficzny gatunek, który wywodzi się z automatów. Chodzi w nim nie tylko o zarobienie jak największej ilości monet, ale też powtarzalność, kręcenie jak najwyższych wyników i walkę nie tylko z przeciwnikiem, ale też samym sobą. Hyper-5 nie trafia w cel na wielu płaszczyznach. Nie spełnia podstawowych założeń gatunku.

Sherlock Holmes The Awakened – Detektyw stawia czoła szaleństwu

Sherlock Holmes The Awakened to kolejna z nowych przygód Sherlocka Holmesa od Frogwares. Tym razem przyjdzie nam stawić czoła porwaniom i intrygom w Londynie, żeby płynnie wskoczyć w okultyzm rodem z twórczości H. P. Lovecrafta. Sherlock Holmes The Awakened to gra, która mogłaby powstać jako literackie dzieło miłości Doyle’a i Lovecrafta.

Minecraft Legends – To taki dziwny Overlord

Zaproszenie do udziału w recenzji Minecraft Legends dostałem od Microsoftu wraz ze wczesnym dostępem do gry, żeby była jasność. Chciałbym jednak, żeby tak nie było, bo Minecraft Legends rozczarowało mnie, mimo tego, że niewiele od gry oczekiwałem. Ale fakt, że prawie nigdy nic nie wiem o grze, zanim zacznę w nią grać.

RunBean Galactic – To takie przyjemne Impossible Game

RunBean Galactic to najnowsza gra od eastasiasoft i Khud0, która pojawiła się na Xboksie. eastasiasoft to wydawca, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Khud0 to ukraiński deweloper, który jakiś czas temu założył w Polsce działalność i pracuje w Krakowie. Z czego go można znać? Chociażby z Grizzland i Blow & Fly. Raczej małych gier z fajnym pomysłem. Najnowsza gra nie jest inna.

Albacete Warrior – Ninja z Hiszpanii?

Nie wiem, kiedy ostatnio zdarzyła mi się gra, w której nie wiedziałem, o co chodzi. Albacete Warrior odświeżyło mi pamięć. Jakim cudem ktoś stworzył w XXI wieku grę, w której nie masz pojęcia co zrobić, bo ominął cię jeden dialog? FAS3 i eastasiasoft dali nam właśnie takie cudo.