Crysis Remastered Trilogy – W sumie nic nowego

Crysis to dość istotna marka dla gier wideo. Crysis miał być drugą częścią serii Far Cry, jednak Crytek i Ubisoft się nie dogadali. Sprawiło to, że powstała trylogia Crysis w latach 2007-2013. Teraz powstał Remaster i… Mam wrażenie, że każdą grę trzeba rozpatrzyć osobno. Crysis Remastered Trilogy to dziwna bestia.
Watch Dogs: Legion – Tyle dobrego i tak bardzo nie tak

Watch Dogs: Legion miało być czymś zupełnie nowym. Gra miała nie mieć bohaterów, bo miała być nią organizacja. Wyszło. To trzeba przyznać. Gra ma wiele fajnych elementów, ale są one przyćmione tymi złymi. Wydaje się ich być więcej. Watch Dogs: Legion ma tyle problemów technicznych i z rozgrywką, że po spędzeniu około 120 godzin w grze nadal mam mieszane uczucia.
Dodatki do Far Cry 6 są mistrzostwem recyklingu

Far Cry 6 pojawiło się na rynku już dość dawno, jednak dopiero teraz miałem okazję sięgnąć po tę grę. Przy okazji kupiłem wszystkie dodatki i po prawie 100 godzinach spędzonych w trybie fabularnym, zacząłem grać w dodatki Vaas: Insanity, Pagan: Control i Joseph: Collapse. Są fajne, ważne dla serii i są popisem w kwestii recyklingu treści.
Payday 3 – Ktoś okradł bandytów. Ups

Lista gier, w które nie grałem, bo jest mi nie po drodze, jest długa. Jeśli chodzi o kooperacyjne strzelanki, to Payday jest zawsze wspominany przeze mnie w jakimś kontekście. Wcześniej bez poparcia. Payday 3 jest jednak częścią usługi Game Pass, więc chyba pora spojrzeć na to, co gra ma do zaoferowania.
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty – No to co, że najdroższe?

Prawie trzy lata, sporo kontrowersji i w końcu to mamy. Cyberpunk 2077 doczekał się w końcu od dawna obiecanego dodatku Phantom Liberty. Premiera dodatku miała miejsce wraz ze wcześniej omawianą aktualizacją 2.0, jednak dodaje znacznie więcej. Phantom Liberty ciekawa historia, które od początku sugeruje alternatywne zakończenie gry.
Cyberpunk 2077 – Patch 2.0 to godny koniec podróży

Cyberpunk 2077 został wydany w grudniu 2020 roku. Gra miała być cudowna, a była… Zależy. Ja miałem z nią związane same pozytywne doświadczenia. Świat był niepokojąco urzekający, błędów wielu nie doświadczyłem, a każdy z moich Xboksów (także pierwotny One) dawały radę. Teraz jednak pora na Cyberpunka 2077 2.0. To patch towarzyszący właśnie wypuszczony dodatkowi “Phantom Liberty”.
Hogwarts Legacy (o dziwo) działa na Xboksie One

Hogwarts Legacy na Xboksie Series X|S wygląda naprawdę nieźle. Oczywiście na tej platformie rozegrałem zdecydowaną większość z około 160 godzin w świecie czarów i magii. Większość, bo część grałem na Xboksie One i… Jestem pozytywnie zaskoczony wyglądem gry i rozczarowało mnie jej działanie.
Hogwart’s Legacy – Nie można było lepiej

Jak zrobić grę RPG, która ma miejsce w świecie Harry’ego Pottera? Nie miałem pojęcia. Wszystkie gry, które zostały do tej pory wydane to albo gry sportowe, albo bardzo fabularne. Nie było tam miejsca na rozwój postaci, czy jakiekolwiek rozgałęzienia w fabule. W Hogwarts Legacy jest jednak nieco inaczej, bo opowiadamy zupełnie nową historię.
Metro Exodus – Idealne zwieńczenie trylogii

Po latach zagrałem w końcu w Metro Exodus. Trzy razy. Muszę przyznać, że ta gra budzi moje mieszane uczucia, bo jest dobra, jako gra. Jest też dobra jako historia. Tylko sposób jej opowiedzenia jest… Po prostu kiepski. To już nie era niemych bohaterów.
A Plague Tale: Requiem – Nic nie jest tak piękne, jak mogłoby się wydawać

Chciałem zagrać w A Plague Tale: Innocence jakiś czas temu, gdy gra była w Game Pass. Mam też ją na płycie, ale jest zafoliowana. Ostatecznie głównie z tego powodu się za nią nie zabrałem. A tu wychodzi druga gra w serii. Nie wiem, jakie jest tło wydarzeń i co się stało w Gujennie, ale… No cześć, piękna! Czas zabrać się za A Plague Tale: Requiem.