Rozumiem, dlaczego Stalker: Call of Pripyat jest tak polaryzujący

W trylogii Stalkera każdy ma swoją ulubioną część. Moją, o dziwo było Czyste Niebo. Wiele ludzi kochało Cień Czarnobyla, a większość uwielbiała Zew Prypeci. Większość też nienawidziła Zewu Prypeci. Stalker: Call of Pripyat zmienia prawie wszystko, co widzieliśmy wcześniej, poza grafiką i podstawowymi mechanikami. I rozumiem, dlaczego wszyscy albo tę część kochają, albo jej całkowicie nienawidzą.

Green Hell – Ekonomia zupy na pełną skalę

Otrzymanie Green Hell do recenzji było jednym z moich sukcesów. Lubię recenzować gry, których deweloperzy mogą przeczytać recenzję. Dopiero teraz – po latach – w pełni mogę docenić tę grę, bo postanowiłem zdobyć wszystkie dostępne osiągnięcia. I mam nieco mieszane uczucia, bo gra jest dobra, ale…

Medieval Dynasty – Nasze własne 1670

Medieval Dynasty zostało stworzone przez łódzkie studio Render Cube i wydane przez niemieckie Toplitz. Okazuje się, że Polacy stworzyli średniowieczny survival w 2020 roku, w 2022 gra pojawiła się w Game Passie, a w zeszłym tygodniu spędziłem kilkadziesiąt godzin w niej po raz drugi. I było warto.

S.T.A.L.K.E.R. G.A.M.M.A. (Gamma), czyli modowanie moda ostatecznego

Ostatnio pisałem o S.T.A.L.K.E.R. Anomaly. Niedługo później postanowiłem zainstalować S.T.A.L.K.E.R. G.A.M.M.A. (dalej będę pisał Stalker, bo ponownie, bez przesady). 10 GB później zaczął się godzinny proces instalacji, ale później… Później był już tylko ryk komputera i zupełnie nowa przygoda w Stalker Gamma.