Stalker 2: Heart of Chornobyl – Wbrew przeciwnościom losu

Stalker 2: Heart of Chornobyl to symbol. Symbol poświęcenia własnego życia za ojczyznę. Wytrwałości w trudnych czasach. Oporu przeciwko rosyjskim wpływom. Mimo ciężkiej sytuacji, mimo panującej wojnie, deweloperzy dostarczyli ostateczny produkt. Lata po zapowiedziach. Nie idealny. Pokazujący naprawdę fajne technologie. Pięknie oddający klimat Zony. Panowie, Panie i cała reszta. Stalker 2.

Stalker: Clear Sky – Ta najgorsza w serii

Stalker: Clear Sky to było wydarzenie w moim życiu. Pamiętam, jak chwyciłem w ręce pudełko, wyciągnąłem naklejki ze środka, a podczas instalacji zapoznałem się z mapą. Nie przeszkadzało mi wtedy, że Clear Sky to krok wstecz w porównaniu do Shadow of Chornobyl. Było jednak ważnym krokiem w kierunku Call of Pripyat.

Stalker: Shadow of Chornobyl – Co za miła niespodzianka

6 marca 2024 roku Microsoft i GSC Game World zrobiły nam miłą niespodziankę. Powiadomili świat, że jeszcze tego samego dnia ukaże się pełna, odświeżone trylogia S.T.A.L.K.E.R.A. (znowu, kropki, ugh). Cały pakiet będzie kosztował nas 150 zł, a każda z gier 70. Trzeba więc zabrać się za tę adaptację klasyka na konsolę – pora na Stalker: Shadow of Chornobyl.

Project Inverno to tylko mod zimowy

Po Anomaly i Gamma pora na Project Inverno. Oczywiście, żeby było tradycyjnie, to zapisuje się to I.N.V.E.R.N.O., ale komu chce się pisać tyle kropek? Ten mod do Stalkera działa zarówno z Anomaly, jak i Gamma. Co powoduje? Zmianę z domyślnej pory roku na… Zimę. I to by było na tyle. Typowa kosmetyka. Jest to jednak ostatecznie fajny mod.

S.T.A.L.K.E.R. G.A.M.M.A. (Gamma), czyli modowanie moda ostatecznego

Ostatnio pisałem o S.T.A.L.K.E.R. Anomaly. Niedługo później postanowiłem zainstalować S.T.A.L.K.E.R. G.A.M.M.A. (dalej będę pisał Stalker, bo ponownie, bez przesady). 10 GB później zaczął się godzinny proces instalacji, ale później… Później był już tylko ryk komputera i zupełnie nowa przygoda w Stalker Gamma.

S.T.A.L.K.E.R. Anomaly, czyli mod ostateczny

Stalker: Cień Czarnobyla to gra z 2007 roku. Nie widać tego po niej. Wygląda starzej. Przy tym była toporna i pełna błędów. Była też kochana przez graczy. Kolejne lata przyniosły też Czyste Niebo i Zew Prypeci w 2009 roku. Teraz oczekujemy na Stalker 2, więc czemu by nie przyjrzeć się temu, co jest pod ręką? Rzućmy więc okiem na Stalker Anomaly.

S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl – To nie był dobry początek

Kolejna gra, którą przeszedłem, miałem opisać, a trochę o niej zapomniałem to pierwsza część serii S.T.A.L.K.E.R., która umarła tak szybko, jak się narodziła, a GSC Game World i Microsoft wskrzesili ją ostatnimi czasy. Mieliśmy się cieszyć S.T.A.L.K.E.R. 2 już teraz, ale… Rosja się stała. Pora więc na S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chornobyl.