Rozumiem, dlaczego Stalker: Call of Pripyat jest tak polaryzujący

W trylogii Stalkera każdy ma swoją ulubioną część. Moją, o dziwo było Czyste Niebo. Wiele ludzi kochało Cień Czarnobyla, a większość uwielbiała Zew Prypeci. Większość też nienawidziła Zewu Prypeci. Stalker: Call of Pripyat zmienia prawie wszystko, co widzieliśmy wcześniej, poza grafiką i podstawowymi mechanikami. I rozumiem, dlaczego wszyscy albo tę część kochają, albo jej całkowicie nienawidzą.

Starfield: Shattered Space – All Must Serve

Pierwszy dodatek fabularny już tu jest. Po roku łatania Starfield i małych dodatków, Shattered Space dodaje nową linię fabularną z kilkoma zadaniami. Pozwolą nam one zgłębić problemy tajemniczej frakcji House of Va’ruun. Dodatek Shattered Space może na pierwszy rzut oka wydawać się niewart swojej ceny, ale szybko okazuje się, że jest nieco inaczej.

Fatesworn – godny ostatni dodatek do Kingdoms of Amalur

Kaiko, które zajęło się tworzeniem remastera Kingdoms of Amalur, dało nam jeszcze jedną rzecz. Fatesworn to zupełnie nowy dodatek do tej niedocenianej gry. Jest większy niż pozostałe. Daje więcej niż pozostałe i jest utrzymany w dokładnie takim samym klimacie i charakteryzuje się dokładnie taką samą, wysoką jakością. Fatesworn to genialny dodatek.

Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning jest świetne jak zawsze

Gdy w 2012 roku Kingdoms of Amalur ujrzało światło dzienne, ludzie spodziewali się czegoś wielkiego. Premierze towarzyszyły jednak skandale, procesy windykacyjne i upadłość studia odpowiedzialnego za produkcję gry. Teraz KAIKO (spece od brudnej roboty do wynajęcia) i THQ Nordic wydały odświeżoną wersję gry – Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning i… Jest tak, jak było.

Watch Dogs: Legion – Tyle dobrego i tak bardzo nie tak

Watch Dogs: Legion miało być czymś zupełnie nowym. Gra miała nie mieć bohaterów, bo miała być nią organizacja. Wyszło. To trzeba przyznać. Gra ma wiele fajnych elementów, ale są one przyćmione tymi złymi. Wydaje się ich być więcej. Watch Dogs: Legion ma tyle problemów technicznych i z rozgrywką, że po spędzeniu około 120 godzin w grze nadal mam mieszane uczucia.

Dead Island 2 – SoLA – Miałem wrażenie, że tak wygląda każdy festiwal

Ocal świat jedną piosenką na raz. SoLA to pierwszy zrównoważony festiwal w Ameryce. Brzmi świetnie. Kupa muzyki, dobrej zabawy, naprawdę duże miasteczko festiwalowe. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie nagła zombie apokalipsa. SoLA to drugi dodatek fabularny do Dead Island 2. Czy będzie lepszy niż Haus?

Dead Island 2 – Haus – Wiedz, co kupujesz

Niewiele jest gier, dodatków i wszelakiej zawartości, które są po prostu dziwne. Dodatek Haus do Dead Island 2 jest zdecydowanie jednym z nich. Zaczyna się od miłego wizualnego zaskoczenia, ale im głębiej idziemy, tym dziwniej jest. Do tego stopnia, że naprawdę nie wiem, co myśleć o tym dodatku.

Cieszę się, że Techland nie zrobił Dead Island 2

Rozłam w wizji artystycznej i interesach sprawił, że przez lata nie powstało Dead Island 2. Techland za to dał nam Dying Light. Ostatecznie grę dało nam Dambuster Studios, znane z takich hitów, jak Homefront: The Revolution. Naprawdę się cieszę, że tak się stało, bo Dead Island 2 to naprawdę Dead Island 2. Tylko w Beverly Hills.

Dodatki do Far Cry 6 są mistrzostwem recyklingu

Far Cry 6 pojawiło się na rynku już dość dawno, jednak dopiero teraz miałem okazję sięgnąć po tę grę. Przy okazji kupiłem wszystkie dodatki i po prawie 100 godzinach spędzonych w trybie fabularnym, zacząłem grać w dodatki Vaas: Insanity, Pagan: Control i Joseph: Collapse. Są fajne, ważne dla serii i są popisem w kwestii recyklingu treści.

Palworld – Pokemony, których wszyscy chcieli, a Nintendo nie chciało dać

Hit, jakich mało. Może nie najpiękniejsza gra. Może nie najlepsza gra. Jest to jednak gra, którą chciały miliony, i miliony właśnie to pokazały. Jak często się zdarza, że gra osiąga dwa miliony graczy na Steamie w tym samym czasie, nie licząc do tego jeszcze Xboksa? Jak często gra w pierwszym dniu przebija się na szczyt listy najpopularniejszych gier na Xboksie i nie chce spaść? Rzadko. Palworld to osiągnął.