Fallout Shelter to nie jest skomplikowana gra. Pod maską jednak dzieje się wiele rzeczy, o których my nie mamy pojęcia. Deweloperzy ukryli przed nami wiele liczb i jedną z nich jest wpływ S.P.E.C.I.A.L. na mieszkańca schronu. Powiem wam więc, jak stworzyć idealnego.
Ogólnie o atrybutach
Atrybuty – S.P.E.C.I.A.L. – określają to, jak “dobra” dobra jest nasza postać. Każda, z wyjątkiem postaci specjalnych i genialnych dzieci zaczyna z 12 punktami S.P.E.C.I.A.L. losowo rozdzielonymi na wszystkie atrybuty. Rzadkie postacie mają 28, a legendarne 40 punktów. Na chwilę obecną interesuje nas to jedynie w kwestii skróconego treningu, o tym jednak w późniejszej części poradnika. Generalnie każdy z atrybutów jakoś wpływa na naszych mieszkańców. Jedne podnoszą ich spostrzegawczość podczas podróżowania po pustkowiach, inne zwiększają szybkość ataku, a inne zwiększają pulę zdrowia. To ostatnie jest ważne, bo owa pula zmienia się wraz z każdym poziomem. Mieszkaniec z 1 punktem w E będzie mieć 252 punkty zdrowia, a z 17 puntami będzie mieć ich aż 644. 17 to oczywiście wytrenowane 10 plus najlepszy możliwy sprzęt zwiększający wytrzymałość. Ja bym się bał wysłać tego pierwszego wariantu na walkę z kretoszczurami.
Strength – Siła
Siła jest jednym z ważniejszych atrybutów, ponieważ odpowiada on za produkcję prądu. Siła jest też jednym z najmniej przydatnych atrybutów w każdej innej sytuacji. Odpowiada ona dodatkowo za produkcję części broni i różne checki podczas eksploracji. Czasami podczas podróży po pustkowiach mamy możliwość otworzenia pojemnika i albo go otworzymy, albo nie. Plotka głosi, że siła określa wysokość obrażeń broni do walki wręcz, ale trudno to potwierdzić. Siła więc potrzebna jest głównie w produkcji energii, a poza tym nie ma najmniejszego znaczenia. Oznacza to, że przynajmniej nie trzeba się za bardzo nią przejmować, bo są atrybuty ważniejsze.
Perception – Percepcja
Percepcja ma już nieco większe znaczenie. Nie tylko wpływa pozytywnie na wydajność produkcji wody i produkcję broni, ale ma też praktyczny wpływ na zachowanie mieszkania podczas walki i eksploracji. Przede wszystkim podczas eksploracji zwiększa szanse na znalezienie lokacji. Są to takie mini-zadania, które często dają ponadprzeciętne nagrody. Zdarzają się nawet legendarne. Podczas zadań percepcja pozwala natomiast na celniejsze trafienia krytyczne, spowalniając wskaźnik mnożnika. Im wyższa percepcja, tym łatwiej trafić w x5, a w niektórych zadaniach ma to niebagatelne znaczenie. To jednak tyle. Percepcja to atrybut z kategorii “nice to have” i brak percepcji nie wpływa na postać w żaden inny sposób. Na szczęście nie jest tak, że postać z 1 punktem w Percepcji nie trafi przeciwnika. Po prostu zapewne nasz mnożnik ataku krytycznego będzie niski.
Endurance – Wytrzymałość
Wytrzymałość to zdecydowanie najważniejszy atrybut. Posiadanie go na wysokim poziomie pozwala nie tylko z większą wydajnością produkować Nuka-Colę (jedzenie + picie), ale pozwala też na trwałe zwiększenie liczby punktów zdrowia mieszkańców. Jest to jedyny atrybut, którego działanie aplikowane jest każdorazowo po wbiciu poziomu przez mieszkańca. Przez to mieszkaniec z 1 punktem E będzie mieć 252 PW na poziomie 50, a z 17 punktami aż 644 PW. Jest to więc najważniejsza kwestia podczas tworzenia idealnego mieszkańca. Trzeba wyćwiczyć mieszkańca do 10 poziomu E i wręczyć mu Heavy Wasteland Gear, który doda +7 E. Następnie pozostaje już tylko wysłanie mieszkańca na 1 poziomie i z 17 E na pustkowia. Powinien wrócić w ciągu 3-4 dni na 50 poziomie i być niemal niezniszczalnym. Czy trzeba szkolić więcej takich osobników niż 9 wymaganych do zadań? Nie, nie trzeba. Jest to bardzo czasochłonne, a efekt w schronie jest niemalże żaden. Tacy mieszkańcy sobie jednak zawsze poradzą.
Charisma – Charyzma
Charyzma, jak zazwyczaj każda Charyzma w Falloucie, jest w miarę bezużyteczna. Jedyne, na co wpływa Charyzma, to skuteczność radia, szybkość rozmnażania. Podobnie jak siła ma też wpływ na wydarzenia podczas eksploracji pustkowi. Tym razem jednak dotyczy to nie zamkniętych pojemników, a spotkań z ludźmi. Jeśli chodzi o rozmnażanie, to chodzi o szansę, że para się polubi i pocznie. Zdarzało się, że parowanie mieszkańców z wysoką charyzmą zajmowało sekundy, a ci na niższych poziomach czasami w ogóle nie chcieli. Jeśli chodzi o studio nagraniowe i radio, to warto tutaj zauważyć, że osoby o niskiej Charyzmie mogą przyciągnąć do schronu szpony śmierci albo bandytów, a nie nowych mieszkańców. Jeśli więc nie chcemy ryzykować nieudolności kiepskiego oratora, możemy użyć przełącznika, który ograniczy nadawanie sygnału tylko do schronu. Muzyka podnosi szczęście w schronie, jednak nie zauważyłem, żeby charyzma miała wpływ akurat na ten aspekt. 1 C ma taką samą wagę jak 17 C.
Intelligence – Inteligencja
Inteligencja ma spore znaczenie, ponieważ pasywnie wpływa na szybkość zdobywanego doświadczenia. Mieszkańcy z wysoką inteligencją będą szybciej zdobywać nowe poziomy za wszystko, co robią. Dodatkowo Inteligencja wpływa na szybkość produkcji Stimpaków i RadAwayów, które są niezbędne podczas wykonywania zadań, eksploracji pustkowi i obrony schronu. Po jednym pełnym pokoju pracowników dla każdego powinno starczyć, jeśli nasz magazyn na medykamenty pomieści ich co najmniej 50. Inteligencja pozwala też na tworzenie niewielkiej ilości broni i ubrań. Głównie chodzi o bardziej skomplikowane i lepsze zabawki. Jeśli chodzi o eksplorację, Inteligencja podnosi szansę na pozytywne zakończenie wydarzenia z rannymi ludźmi i niektórymi przeciwnikami. Zwiększa też szanse na znalezienie dodatkowych medykamentów. Może się zdarzyć, że inteligentnego mieszkańca wyślemy bez żadnych prochów na pustkowia, a wróci z pełnym zapasem.
Agility – Zwinność
Zwinność to typowo bojowy atrybut. Co prawda w schronie wysoka Zwinność podnosi szybkość produkcji jedzenie, jednak poza tym nie ma innego zastosowania. Ważne jest jednak to, że podczas zadań wysoka zwinność zwiększa prędkość ataku mieszkańca. W skrócie zwiększa DPM albo DPS, cokolwiek jest wygodniej liczyć. Niestety z uwagi na to, że gra chowa przed nami cyferki, nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak bardzo przyspiesza to walkę. Widać jednak, że wysoka zwinność połączona z Avengerem pozwala szybko eliminować nawet najgroźniejszych przeciwników. Poza tym podczas eksploracji determinuje ilość obrażeń, które otrzymamy podczas ucieczki przed groźnym przeciwnikiem. Niska Zwinność może być w tym przypadku kompensowana dużą ilością Stimpaków. Czy zwinność ma więc znaczenie? Tak, ale głównie podczas wysokopoziomowych zadań, kiedy możemy napotkać sporo niebezpiecznych szponów śmierci i kretoszczurów.
Luck – Szczęście
Szczęście to znowu ten atrybut, który w zasadzie nic nie daje, ale lepiej go mieć pełnego, niż nie mieć. W schronie i podczas eksploracji jego znaczenie jest niewielkie. Na pustkowiach wysokie szczęście sprawi, że będziemy mieć większą szansę na odkrycie lokacji, takiego mini-questu. Zazwyczaj kryją one w sobie coś cennego, jakieś legendarny złom, ubrania, bronie, czy nawet nowych mieszkańców. W schronie podczas produkcji szczęście wszystkich pracowników jest uśredniane i określa szansę wystąpienia wypadku podczas przyśpieszenia produkcji. Największe znaczenie ma jednak w walce, bo określa szybkość zapełniania się wskaźnika krytycznego ataku. O ile przez większość czasu nie jest to szczególnie istotne, to podczas cięższych walk z bossami, a szczególnie z kretoszczurami, będzie kluczem do szybkiego sukcesu. Z jakiegoś powodu to właśnie kretoszczury są najgroźniejszymi przeciwnikami w grze. Kto by pomyślał?
Urodzić, wytrenować
Przechodząc jednak do clou całego artykułu, poradnika, wpisu… Schemat tworzenia idealnego mieszkańca jest prosty. Trzeba go najpierw urodzić. Każda postać, którą spotykamy na naszej drodze ma już jakiś poziom i to sprawi, że taki Preston, Three Dog, czy Sarah nie będą idealnymi postaciami, mimo statusu legend. Rodzice przy tym nie mają znaczenia. Jasne, że rodzice z maksymalnymi statystykami mogą urodzić legendarne dziecko (ma rozdane 40 punktów atrybutów w momencie urodzenia) albo genialne (28 punktów), jednak szansa jest tak mała, że nie warto na nią liczyć. Z uwagi na to ważny jest trening. Wyższe poziomy pomieszczeń treningowych pozwalają na szybszą naukę. Są też zwierzęta, które zmniejszają czas treningu o kilka procent. Standardowy czas treningu od poziomu 1 do 10 wynosi około 16 godzin. Ważne jest jednak to, że każdy nowy poziom trzeba “odebrać” i trening kolejnego nie zacznie się do momentu naciśnięcia na wytrenowanym mieszkańcu.
Wypoziomować
Najpewniejszym sposobem zdobywania poziomów jest wyprawa na pustkowia. Mieszkaniec na 1 poziomie i z zapasem 25 stimpacków powinien bez problemu dobić do 50 poziomu, czasami nawet zwiększając ich zapas. Zdobywanie poziomów w ten sposób powinno zająć około 2 dni, z dodatkowymi dwoma lub trzema dniami na eksplorację na 50 poziomie. Czy warto przeciągać poszukiwania? Moim zdaniem nie, jeśli mamy już potrzebne nam plany i przekonamy się, że ilość kapsli nie może być wyższa od 999 999. Oczywiście przydatne tutaj są zwierzaki zwiększające doświadczenie, broń na poziomie co najmniej karabinu plazmowego i obowiązkowy jest pancerz z +7 do wytrzymałości. Po 2 dniach wróci nam postać, która będzie miała maksymalny poziom i maksymalną ilość punktów życia. Pozostaje już tylko jedno ważne pytanie.
Czy w ogóle warto?
To jest najważniejsze pytanie, na które sobie warto odpowiedzieć już na początku. Doprowadzenia pojedynczej postaci do 50 poziomu to kilkudniowa zabawa, a wcale może nie zacząć się wcześniej. Najtrudniej będzie zdobyć sprzęt dający wspomniane +7 do wytrzymałości. Najprościej, na początku będzie zdobyć je z pudełek śniadaniowych, ale szansa jest mała. Nieco później można zacząć polować na zadania z legendarnymi planami jako nagrodą. Niemniej jednak trochę czasu na to zejdzie. Co ostatecznie to da? W zasadzie tylko lepszą obronę schronu i przewagę w zadaniach. Ochrona jest ważna, a 16 mieszkańców na 50 poziomie z maksymalnym zdrowiem powstrzymają wszystko. Dodatkowo podczas niektórych zadań dość ciężko o zdrowie i stimpacki, szczególnie na poziomach wymagających 50 poziomu. Czy więc warto? Tak, ale nie trzeba marnować czasu na zastępowanie każdego mieszkańca idealnym osobnikiem. Wystarczy kilku. Na początek, jeden zespół do trudniejszych zadań. Może kilku osadzających pierwsze piętro schronu. Poza tym nie ma to dużego sensu.
Lepiej chyba po prostu szkolić
Czas potrzebny do wyszkolenia pracowników nie jest krótki, jednak z drugiej strony, jakie zagrożenia spotkają ich pod ziemią? Największym jest pojedynczy radskorpion, z którym cały pokój ludzi dość szybko sobie poradzi. Z tego powodu nie opłaca się zastępować szeregowych pracowników ideałami. O linii obronnej już wspominałem i o postaciach questujących też. Jeszcze rozważ, czy na pewno jest ci potrzebny poziom zdrowia na najwyższym poziomie, czy ten wysoki wystarczy. Muszę przyznać, że w Fallout Shelter można spędzić naprawdę długie godziny, a ogarnianie schronu przed snem to kiepski pomysł, bo zawsze zajmuje to więcej czasu, niż powinno. Niestety w grze nie ma też dużo zawartości, nie ma fabuły, nie ma żadnego end game’u. W pewnym momencie włączasz grę tylko po to, żeby wysłać swoich ludzi na misje i zobaczyć, jak się wszyscy mają. Fallout Shelter zamienia się dość szybko w proste mrowisko, które poradzi sobie samo, gdy będziemy obserwować.
Excel na koniec
Cudowni ludzie z reddita doszli do wniosku, że wyliczą tyle, ile mogą. Stworzyli więc arkusz kalkulacyjny, w którym gromadzili informacje na temat tego, ile co daje, z czego są najlepsze korzyści i generalnie próbowali wytłumaczyć grę w liczbach. Dzięki nim wiemy, że potrzeba ponad 80 godzin treningu, żeby podnieść cechę z 1 do 10. Wiemy też, że liczba ćwiczących w pomieszczeniu osób ma wpływ na czas treningu. Wiemy, jak wzrasta nasza szansa na znalezienie legendarnego przedmiotu na pustkowiach. Dowiemy się z tego, jak w Fallout Shelter działają pomieszczenia produkcyjne. Jeśli planujesz min-maksowanie tej gry, to ten arkusz zdecydowanie ci się spodoba. Po pobraniu swojej kopii możesz nawet go ulepszyć. Szkoda, że niektóre gry chowają przed graczami wartości, które powinny być do wglądu. Patrzę też na ciebie, Rec Room. Jeśli faktycznie planujesz spędzić setki godzin, trenując kolejnych mieszkańców, to nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć powodzenia.